Nie ulega wątpliwości, że lew jest prawdziwym królem dżungli. I wcale nie trzeba lubić kotów, aby „władca” budził w nas wyjątkowy respekt! Jeśli zatem chciałbyś być właścicielem lwa, ale raczej nie masz takiej możliwości, powinieneś poważnie zastanowić się nad zakupem… królika. Lewek miniaturka, jak sama nazwa wskazuje, jest miniaturową i udomowioną wersją lwa. I choć lewek, z całą pewnością, agresją nie dorasta do pięt swojemu pierwowzorowi, o tyle jego charakter może już stanowić problem. Czy zatem lewek miniaturka jest pupilem odpowiednim dla Ciebie? Serdecznie zapraszamy do lektury!
Lewek – grzywacz belgijski
Lewek miniaturka to jedna z najnowszych ras królików. Powstała ona w Belgii w wyniku połączenia angory i karła belgijskiego. Co jednak skłoniło „twórców” rasy do pracy nad małą wersją lwa? Odpowiedź na to pytanie jest niezwykle prosta – zarówno piękno, jak i trudność w hodowli angory. Jest to bowiem wyjątkowo „puchata” odmiana zajęczaka, a dbałość o jej futerko to ogromne wyzwanie nawet dla największych miłośników królików. W związku z tym stworzono prostszego „w obsłudze” lewka miniaturkę.
Zgrabny właściciel bujnej fryzury
Pochodzenie nazwy rasy nie jest żadną tajemnicą – króliki lewki po prostu wizualnie przypominają lwy. Okazuje się jednak, że nie bez przyczyny lewek miniaturka nazywany jest także… Brodatym. Rasa ta charakteryzuje się bowiem niezwykle bujną grzywą, która wprawdzie otacza całą głowę, jednak jej największe kępki znajdują się właśnie w okolicach policzków. Trzeba przyznać, że przez to wygląd lewków jest odrobinę komiczny – reszta ciała pozostaje bowiem niewielkich rozmiarów: lewki ważą od 1,1 kg do 1,6 kg.
Delikatny królik „krótkouchy”
To, nawet jak na króliki, niezwykle drobne i delikatne stworzenia. Charakteryzują się specyficzną maleńką główką, z której wyrastają tak samo niewielkie narządy słuchu. Lewki są niewątpliwym zaprzeczeniem skojarzeń dotyczących faktu, iż króliki zawsze mają duże i długie uszy. Trudno się jednak temu dziwić – wynika to pewnie z faktu, że przedstawiciele tej rasy ogólnie prezentują wyjątkowo subtelną budowę i delikatny szkielet. W końcu nie bez przyczyny mówimy o miniaturkach, prawda?
Królik lwie serce
I choć ich wygląd zupełnie na to nie wskazuje, lewki to naprawdę temperamentne stworzenia. Wbrew pozorom daleko im do przytulanek i puchatych maskotek. To niezwykle niezależne i samodzielne istoty, a to oznacza, że nie zawsze będą miały ochotę na zabawę z właścicielem. W tym miejscu czujemy się zobowiązani przypomnieć, że króliki to zwierzęta stadne – zdecydowanie wolą towarzystwo innych przedstawicieli tego samego gatunku, aniżeli człowieka. Spokojnie – mimo swojej introwertyczności lewki z całą pewnością będą świetnymi przyjaciółmi, nawet dla ludzi! Pupil tej rasy będzie jednak wymagał zdecydowanie większych pokładów cierpliwości.
Co muszę wiedzieć?
Przede wszystkim warto pamiętać o tym, że króliki, niezależnie od rasy, to zajęczaki, a nie gryzonie. W praktyce oznacza to, że wymagają one specjalnej diety. Odpowiednie żywienie królików nie jest jednak niczym skomplikowanym – odsyłamy do osobnego artykułu. Pamiętaj jednak, że wszelkiego rodzaju karmy dla chomików i koszatniczek nie są odpowiednie dla królików. Karmiąc pupila w ten sposób możesz wyrządzić mu więcej krzywdy, niż radości.
Dzwonię do hodowcy!
Pamiętaj także, że zmiana otoczenia tuż po kupnie królika jest dla niego ogromnym stresem. Początkowo schowaj zatem swoje wymagania do kieszeni. Pozwól pupilowi przyzwyczaić się do nowych warunków życia i stopniowo oswajaj go ze swoją obecnością poprzez delikatne głaskanie łebka i karmienie z ręki.
Jesteśmy przekonani, że po kilku dniach lewek będzie już swobodnie wyskakiwał z klatki i domagał się Twojej uwagi. I, w przeciwieństwie do prawdziwego lwa, z całą pewnością nie zrobi sobie z Ciebie przekąski! Udomowiona wersja preferuje raczej babkę lancetowatą. Same plusy, prawda?