Króliki to niezwykle popularne zwierzęta domowe. Trudno się temu dziwić – są przecież urocze, miękkie i puchate. Niewielu ludzi jednak zdaje sobie sprawę z tego, że są to bardzo trudne w utrzymaniu stworzenia! Nie jest sztuką włożenie królika do niewielkiej klatki i napełnienie mu miski jedzeniem. Zwierzęta te wymagają ogromu czasu, cierpliwości, a przede wszystkim wiedzy. Dziś skupimy się na prawidłowym żywieniu królika. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że w sklepach zoologicznych sztuczne granulaty wyrastają jak grzyby po deszczu. Czy są one jednak potrzebne? Nie do końca.
Siano podstawą diety
Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że zęby królika nigdy nie przestają rosnąć. A rosną w tempie ekspresowym! Królicze zęby mogą powiększać się nawet o 2 milimetry tygodniowo. Z tego względu stworzenia te muszą swoje uzębienie regularnie ścierać, żeby móc prawidłowo funkcjonować. Na ratunek w tym przypadku przychodzi najzwyklejsze w świecie… siano. To właśnie ono powinno być absolutną podstawą w diecie królika. Oprócz możliwości ścierania zębów daje bowiem również gwarancję poprawnego funkcjonowania układu pokarmowego.
Dawkowanie siana…
…A w zasadzie jego brak. Królik powinien mieć dwudziestoczterogodzinny dostęp do siana. Jeśli więc zmęczony kładziesz się spać, upewnij się, czy Twój pupil ma w paśniku odpowiednią ilość jedzenia. Pamiętaj, że porcja powinna bez problemu wystarczyć na całą noc. Przy okazji sprawdź dostęp do świeżej wody – w końcu Twój królik musi czymś popić taką ilość siana. A kiedy wyprawka jest gotowa, możesz z czystym sumieniem położyć się do łóżka.
Królik = marchewka
Zwykło się mówić, że marchewka jest niezbędnym elementem diety królika. Nie jest to do końca prawda. Marchew zawiera w sobie dużo cukrów prostych, dlatego należy podawać ją z umiarem. Nadmiar może bowiem powodować namnażanie się bakterii w jelitach pupila. To w konsekwencji może prowadzić do wzdęć i stanu zapalnego układu pokarmowego.
Inne owoce i warzywa
Jednak owoce i warzywa stanowią ważny element codziennej diety królika. To właśnie one dostarczają wielu cennych witamin, których na próżno szukać nawet w najlepszym granulacie. Co można zatem podawać królikowi? Lista jest naprawdę długa! Bez stresu możesz zaserwować swojemu pupilowi na przykład seler, cykorię, liście rzodkiewki, truskawki, kiwi oraz maliny. Pamiętaj jednak, że wszystko jest zależne od preferencji żywieniowych Twojego królika – przecież nie wszystko musi mu smakować.
Czy ziółka są dobrym pomysłem?
Odpowiedź jest jedna – tak! Zioła w połączeniu z sianem i „świeżynkami” są dla królika dietą idealną. Wspaniałym wyborem będą tu na przykład liście brzozy, stokrotka, mięta polna czy babka lancetowata. To prawdziwa uczta dla uszatych! W tym miejscu warto zaznaczyć, że po spożyciu większej ilości ziół mocz Twojego królika może przyjąć barwę brunatną. Nie stresuj się – to zupełnie normalne. Jeśli jednak obawiasz się, że może to być krew, polej plamę wodą utlenioną. Jeśli nie zauważysz pienienia się, wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Granulat – konieczność czy zło?
Większość granulatów serwowanych przez sklepy zoologiczne zawiera w sobie wiele niepotrzebnych dodatków, takich jak zboża i orzechy. To zupełnie zbędne uzupełnienie diety Twojego królika. Gwarantujemy, że porządna mieszanka ziół, grube źdźbła siana oraz świeże owoce i warzywa wystarczą, żeby pupil czuł się szczęśliwy.