Każdy z nas przynajmniej raz w życiu miał styczność z Owczarkiem Niemieckim. Nie wszyscy jednak wiedzą o istnieniu rasy Owczarek Szwajcarski, która przecież wywodzi się ze swojego germańskiego odpowiednika! A żeby tego było mało, historia białego „ducha” jest niezwykle ciekawa i zawiła. Serdecznie zapraszamy do poznania dziejów tej wspaniałej rasy!
Owczarek Szwajcarski – uznany za albinosa
Jak wspomnieliśmy wyżej, Owczarek Szwajcarski to bardzo bliski kuzyn klasycznego „Szarika”. Początkowo nawet rejestrowano białe psiaki jako Owczarki Niemieckie. Dopiero później Owczarek Szwajcarski stał się osobną rasą. Do tego procederu w znaczący sposób przyczynili się Niemcy, którzy podczas II wojny światowej uznali, że biały kolor jest… wadliwy. Mówi się, że Owczarki Szwajcarskie zostały nawet okrzyknięte albinosami; w związku z tym obawiano się, że mogą być ślepe, głuche i nadwrażliwe na światło. Jest to, oczywiście, nieprawda – Owczarki Szwajcarskie posiadają normalny pigment w błonach śluzowych, w skórze i w oczach.
Ciekawostka genetyczna
Owczarek Szwajcarski to rasa powstała za sprawą genu recesywnego. Jego nosicielem był pierwszy zarejestrowany Owczarek Niemiecki – Horand von Grafrath. Miał on również białego dziadka (noszącego imię Greif), co w znaczący sposób przyczyniło się do powstania rasy. Obecnie wiemy, że cechy recesywne są niezwykle trudne do eliminacji, toteż w hodowlach Owczarków Niemieckich po dziś dzień trafiają się białe egzemplarze. Najczęściej rozdaje się je bez papierów i uznaje za nierodowodowe. Nieoficjalnie mówi się, że dawniej białe mioty Owczarków Niemieckich były usypiane.
Biała sierść – wada czy zaleta?
Dziś kolor sierści psa nie ma dla nas szczególnego znaczenia (a przynajmniej nie powinien mieć). Warto jednak wiedzieć, że dawniej sytuacja wcale nie była taka prosta! Jedni traktowali śnieżny „włos” jako zaletę, zaś inni jako wadę. Przykładem mogą być tu pasterze – niektórzy z nich nie chcieli jasnych psów, ponieważ te zlewały się z owcami. Inni natomiast nie wyobrażali sobie mieć psa w innym kolorze – w końcu „białasa” łatwo odróżnić od wilka. Obecnie wiemy również, że Owczarek Szwajcarski był jedną z ukochanych ras rodu Habsburgów. Podobno było to spowodowane idealnym „dopasowaniem się” umaszczenia psa do sukien królowych i siwych koni.
Owczarek Szwajcarski dziś
Niewiele osób wie, że w Stanach Zjednoczonych Owczarki Szwajcarskie do dziś znane są jako „Białe Owczarki Niemieckie”. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że w Europie rasa ta stała się popularna dopiero w latach dziewięćdziesiątych. To właśnie wtedy rozpoczęto europejską hodowlę rasy, w dalszym ciągu jednak psy rejestrowano w klubach amerykańskich (lub europejskich, lecz niezwiązanych z FCI). W roku 2002 Owczarek Szwajcarski został oficjalnie uznany za rasę, a o jego uznanie wystąpiła, oczywiście, Szwajcaria.